Majówka w Bieszczadach
Trzy dni, dwa motocykle, jedno Podlasie, i… no właśnie, Bieszczady! Z bratem wyruszyliśmy w podróż pełną zakrętów, górskich widoków i wspólnych wspomnień. Nasza trasa zaczęła się od wkręcania się w serpentyny w Izdebkach – wiesz, te, które przyciągają motocyklistów jak magnes. A zaraz po nich, droga krajowa nr 28 w Górach Słonnych, gdzie zakręt goni zakręt. To była prawdziwa motocyklowa uczta – asfalt rysował się jak wstążka, a w powietrzu unosił się zapach wolności. Pierwszy przystanek: Arłamów – nie tylko z historią, ale i idealne miejsce na chwilę oddechu. Potem ruszyliśmy w stronę Bezmiechowej, gdzie czekała na nas jedna z najpiękniejszych tras szybowiskowych, no i… nie zapominajmy o słynnym zakręcie, który już niejednego motocyklistę zaskoczył. Z Bezmiechowej wskoczyliśmy na kolejkę linową nad Soliną – wiadomo, widoki zapierały dech. Następnie zabrałem brata na małą pętlę bieszczadzką, po której przejechaliśmy się z pełną świadomością, że takie chwile warto celebrować. Także opowiedziałem o tej pętli, bo to jedno z tych miejsc, które warto włączyć w trasę, jeśli chcesz poczuć prawdziwego ducha Bieszczad. A jakby tego było mało, dodaliśmy do naszej przygody także Wielką Pętlę Bieszczadzką, jedną z najładniejszych tras w Polsce. Po tych emocjonujących chwilach dotarliśmy do Bieszczadzkiej Przystani Motocyklowej – to takie miejsce, które… no właśnie, o tym więcej w filmie. Stamtąd kawałek Wielkiej Pętli Bieszczadzkiej, a potem do Motocyklowej Strefy Bieszczady, gdzie można złapać oddech, poznać innych zapaleńców i podzielić się motocyklowymi wspomnieniami. Kiedy już nabraliśmy sił, ruszyliśmy w stronę Rzeszowa, by zakończyć dzień w mieście, które jest doskonałą bazą wypadową na przyszłe wyprawy. To była prawdziwa motocyklowa przygoda – pełna zakrętów, pięknych widoków i chwil spędzonych na dwóch kółkach.
Zapraszam na film:
Galeria zdjęć:
Inne wpisy – motórzysta

Bieszczady motocyklami | 2024
Majówka w Bieszczadach Trzy dni, dwa motocykle, jedno Podlasie, i... no właśnie, Bieszczady! Z bratem wyruszyliśmy w podróż pełną zakrętów, górskich widoków i wspólnych wspomnień. Nasza…

Biwak na Mazurach | 2022
Biwak, wspominki i internet sprzed czasów smartfona To był krótki, ale wyjątkowy wypad. Ten moment, kiedy człowiek po prostu musi gdzieś uciec — od hałasu, ekranów, pędu. Ruszyłem z…

Motocyklami po Europie – Bałkany | 2023
Motocyklowa przygoda po Europie - Bałkany Na przełomie sierpnia i września 2023 roku, kiedy liście jeszcze nie zdążyły się zarumienić, ale w powietrzu czuć było już pierwsze oznaki…